Tak naprawde nie wiem kto jest autorem przepisu, ktory dostalam. W internecie znalazlam wiele wersji i modyfikacji. Przedstawiam Wam swoją, bezglutenową.
Skladniki - ciasto:
2,5 szklanki mąki (u mnie pół na pół kukurydziana i koncentrat ciasta kruchego)
szklanka cukru
5 zółtek
2 łyżeczki proszku do pieczenia bezglutenowego
kostka margaryny
gdy chcemy ciasto ciemne dodajemy 1,5 łyżki kakao
Składniki - beza:
5 białek
szklanka cukru
1/3 szklanki oleju
paczka cukru waniliowego bezglutenowego
2 paczki budyni waniliowych
owoce - dowolne około poł kilo (gdy używamy mrożonych nie rozmrażamy ich wczesniej, gdy z syropu dobrze wcześniej odsączamy)
Wykonanie:
Z podanych składnikow zagnieść ciasto, podzielić na 2 części. Jedną wyłożyć na blaszkę o wymiarach 33 x 40 cm wyłożną papierem do pieczenia, podpiec na złoto i wystudzić. Temp. piekarnika 180 st. C. Drugą część zamrozić.
Ubić pianę z białek, dodać cukier, ponownie ubić na sztywno, olej po łyżce nie przerywając ubijania, na końcu budynie. Pianę wyłożyć na wystudzony spód ciasta, na pianę owoce, zetrzeć drugą część ciasta i piec ok. 40 min.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz