Baza:
100 ml jogurtu greckiego
250 g serka waniliowego lub serka białego mielonego do sernika z wiaderka + łyżeczka cukru waniliowego
ew. 2 łyżki cukru pudru
Wszystkie składniki razem mieszamy.
Wersje:
1. Podajemy w pucharkach z owocami pokrojonymi w kostkę
2. Podajemy w pucharkach z galaretkami (jedna galaretka rozpuszczona w szkl. wody) pokrojonymi w kostkę
3. Do połowy dodajemy kawę sypaną sproszkowaną/kakao(łyżkę)
4. Dodajemy do bazy 2 łyżki żelatyny rozpuszczone w 1/4 szkl. gorącego mleka, dzielimy na pół, dodajemy dodatki wg uznania - mus owocowy, owoce, kakao, kawa, wiórki czekoladowe
5. Dzielimy masę na części i łączymy z rozpuszczonymi galaretkami (pamiętamy o proporcjach: jedna galaretka na szkl. wrzątku)
Inne wg własnego uznania - inwencji Twórczej :)
wtorek, 18 grudnia 2012
piątek, 14 grudnia 2012
Ciasto cynamonowe
Pyszne ciasto na święta... Lekkie, cynamonowe, z nadzieniem jakie lubimy.Połączenie kilku smaków.
Proponuje Wam dwa rodzaje ponczu i dwa rodzaje masy. Nasączajcie wg uznania. Mieszajcie smaki wg uznania.
Ciasto:
3 jajka
ile ważą jajka tyle mąki (ja dałam pół na pół kukurydziana i ziemniaczaną) i cukru
1/2 łyżeczki proszku
1/2 łyżeczki sody
łyżeczka cynamonu
Białka ubić, dodać cukier i dalej ubijać, dodać żółtka, do masy jajecznej dodać wymieszane i przesiane sypkie składniki. Piec w małej tortownicy lub w formie serca/gwiazdki (jak kto woli) ok. 20 minut w temperaturze 160 stopni aż patyczek będzie suchy.
Przekroić na dwa blaty.
Nasączenie: wg uznania: kawa lub sok pomarańczowy
Masa kawowa:
3/4 szklanki kawy z 2 łyżeczek (lub wg uznania więcej) z mlekiem - zagotować z łyżką cukru, 1/4 szklanki kawy wymieszać z jednym budyniem śmietankowym. Ugotować budyń, ostudzić.
1/2 kostki miękkiego masła utrzeć, dodawać po łyżce budyniu.
Masa pomarańczowa:
3/4 szkl. soku pomarańczowego zagotować. 1/4 szklanki kawy wymieszać z jednym budyniem śmietankowym. Zagotować budyń. Można dodać 1/2 paczki suchej galaretki pomarańczowej i wymieszać do rozpuszczenia się galaretki. Ostudzić.
1/2 kostki miękkiego masła utrzeć, dodawać po łyżce budyniu.
Proponuje Wam dwa rodzaje ponczu i dwa rodzaje masy. Nasączajcie wg uznania. Mieszajcie smaki wg uznania.
Ciasto:
3 jajka
ile ważą jajka tyle mąki (ja dałam pół na pół kukurydziana i ziemniaczaną) i cukru
1/2 łyżeczki proszku
1/2 łyżeczki sody
łyżeczka cynamonu
Białka ubić, dodać cukier i dalej ubijać, dodać żółtka, do masy jajecznej dodać wymieszane i przesiane sypkie składniki. Piec w małej tortownicy lub w formie serca/gwiazdki (jak kto woli) ok. 20 minut w temperaturze 160 stopni aż patyczek będzie suchy.
Przekroić na dwa blaty.
Nasączenie: wg uznania: kawa lub sok pomarańczowy
Masa kawowa:
3/4 szklanki kawy z 2 łyżeczek (lub wg uznania więcej) z mlekiem - zagotować z łyżką cukru, 1/4 szklanki kawy wymieszać z jednym budyniem śmietankowym. Ugotować budyń, ostudzić.
1/2 kostki miękkiego masła utrzeć, dodawać po łyżce budyniu.
Masa pomarańczowa:
3/4 szkl. soku pomarańczowego zagotować. 1/4 szklanki kawy wymieszać z jednym budyniem śmietankowym. Zagotować budyń. Można dodać 1/2 paczki suchej galaretki pomarańczowej i wymieszać do rozpuszczenia się galaretki. Ostudzić.
1/2 kostki miękkiego masła utrzeć, dodawać po łyżce budyniu.
piątek, 7 grudnia 2012
Pierogi bezglutenowe
Niedługo Wigilia. Na Wigilii wypadało by zjeść pierożki. Próbować po raz kolejny zrobić, czy kupić? Jak policzyłam co mi taniej wyjdzie, pomyślałam nawet jak te pierogi nie wyjdą, to zrobię sobie krokiety i też będzie dobrze. Zawsze rozwalały się - coś było nie tak. Postanowiłam swój przepis zmodyfikować. Dodałam mąkę kukurydzianą, więcej oleju i kleik ryżowy - i to był strzał
w dziesiątkę :).
Z podanej przeze mnie porcji wychodzi ok. 40 pierogów.
Szklanka mąki kukurydzianej
Szklanka mąki bezglutenowej (mix)
2 czubate łyżki kleiku ryżowego (zalać odrobiną wrzątku aby napęczniał)
1/2 szklanki wrzątku
3-4 łyżki oleju
jajko
Do garnka/miski wsyp 1,5 szklanki mąki, dodaj pozostałe składniki i zagnieć ciasto. Jeśli za rzadkie dosyp mąki, jeśli za gęste dolej wody, jeśli za mało elastyczne dolej oleju. Trzymaj pod przykryciem ściereczką aby nie wyschło (można nawet kilka godzin).
Wałkuj ciasto, cały czas posypuj stolnicę i wałek mąką - tak aby się nie kleiło, wycinaj krążki. Nakładaj po łyżeczce dowolnego farszu, brzegi ciasta posmaruj wodą lub żółtkiem, sklej. Jeśli masz problem ze sklejeniem zamocz palce w mące i wtedy klej.
Zagotuj wodę z solą i odrobiną oleju, gotuj pierogi - jak wypłyną, jeszcze 5 minut.
I voula! Pierogi gotowe!
w dziesiątkę :).
Z podanej przeze mnie porcji wychodzi ok. 40 pierogów.
Szklanka mąki kukurydzianej
Szklanka mąki bezglutenowej (mix)
2 czubate łyżki kleiku ryżowego (zalać odrobiną wrzątku aby napęczniał)
1/2 szklanki wrzątku
3-4 łyżki oleju
jajko
Do garnka/miski wsyp 1,5 szklanki mąki, dodaj pozostałe składniki i zagnieć ciasto. Jeśli za rzadkie dosyp mąki, jeśli za gęste dolej wody, jeśli za mało elastyczne dolej oleju. Trzymaj pod przykryciem ściereczką aby nie wyschło (można nawet kilka godzin).
Wałkuj ciasto, cały czas posypuj stolnicę i wałek mąką - tak aby się nie kleiło, wycinaj krążki. Nakładaj po łyżeczce dowolnego farszu, brzegi ciasta posmaruj wodą lub żółtkiem, sklej. Jeśli masz problem ze sklejeniem zamocz palce w mące i wtedy klej.
Zagotuj wodę z solą i odrobiną oleju, gotuj pierogi - jak wypłyną, jeszcze 5 minut.
I voula! Pierogi gotowe!
czwartek, 6 grudnia 2012
Pizza bezglutenowa II - kukurydziana
Wersja II ciasta:
3/4 szklanki mąki kukurydzianej
1/4 szklanki mąki bezglutenowej
2 dag drożdży
2 łyżki oliwy/oleju
1/4 szkl ciepłej wody/mleka,
po 1/2 łyżeczki soli i cukru.
Najpierw przygotuj zaczyn: drożdże wymieszaj z odrobiną mleka/wody, łyżką mąki, cukrem, odstaw aż ruszy. Dodaj do pozostałych składników, wyrób aby ciasto było elastyczne. Odstawiamy do wyrośnięcia.
Dodatki wg uznania.
Można ponownie odstawić do wyrośnięcia choć nie koniecznie.
Piec ok 15-20 min. temp. 160-180 stopni.
Do ciasta można dodać też 2 łyżki kleiku ryżowego, ale pamiętać aby nie przesadzić ze składnikami suchymi
3/4 szklanki mąki kukurydzianej
1/4 szklanki mąki bezglutenowej
2 dag drożdży
2 łyżki oliwy/oleju
1/4 szkl ciepłej wody/mleka,
po 1/2 łyżeczki soli i cukru.
Najpierw przygotuj zaczyn: drożdże wymieszaj z odrobiną mleka/wody, łyżką mąki, cukrem, odstaw aż ruszy. Dodaj do pozostałych składników, wyrób aby ciasto było elastyczne. Odstawiamy do wyrośnięcia.
Dodatki wg uznania.
Można ponownie odstawić do wyrośnięcia choć nie koniecznie.
Piec ok 15-20 min. temp. 160-180 stopni.
Do ciasta można dodać też 2 łyżki kleiku ryżowego, ale pamiętać aby nie przesadzić ze składnikami suchymi
Gryczany śmieciuch
Chodził za mną od dawna. Taki w wersji zimowej.
Przepis wymyśliłam sama - skoro już zmieliłam tą grykę na mąkę można by ją wykorzystać :).
Przygotuj:
szklankę mąki gryczanej
1/2 szklanki mleka/jogurtu naturalnego
1/4 szklanki oleju
4 łyżki cukru/miodu
łyżeczka przyprawy do pierników (ja używam Podlaskiej - http://darynatury.pl/offer/351/podlaska-przyprawa-do-piernik%C3%B3w-i-innych-ciast.html)
po 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej i proszku do pieczenia bezglutenowego
1 jajko
Dodatki:
średnia marchewka
jabłko
garść orzechów
garść rodzynek
Jajko ubij z cukrem/miodem i przyprawą, dodaj olej, mąkę, sodę i proszek, na końcu mleko/jogurt, dobrze wymieszaj. Utrzyj marchewkę na drobnych oczkach, jabłko na dużych lub pokrój w kostkę, rodzynki sparz, orzechy posiekaj lub pokrusz, wymieszaj z ciastem.
Piec 30 min w temp 180 stopni.
Dodatki możesz zmienić wg uznania. Ja dałam to co miałam pod ręką.
Przepis wymyśliłam sama - skoro już zmieliłam tą grykę na mąkę można by ją wykorzystać :).
Przygotuj:
szklankę mąki gryczanej
1/2 szklanki mleka/jogurtu naturalnego
1/4 szklanki oleju
4 łyżki cukru/miodu
łyżeczka przyprawy do pierników (ja używam Podlaskiej - http://darynatury.pl/offer/351/podlaska-przyprawa-do-piernik%C3%B3w-i-innych-ciast.html)
po 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej i proszku do pieczenia bezglutenowego
1 jajko
Dodatki:
średnia marchewka
jabłko
garść orzechów
garść rodzynek
Jajko ubij z cukrem/miodem i przyprawą, dodaj olej, mąkę, sodę i proszek, na końcu mleko/jogurt, dobrze wymieszaj. Utrzyj marchewkę na drobnych oczkach, jabłko na dużych lub pokrój w kostkę, rodzynki sparz, orzechy posiekaj lub pokrusz, wymieszaj z ciastem.
Piec 30 min w temp 180 stopni.
Dodatki możesz zmienić wg uznania. Ja dałam to co miałam pod ręką.
wtorek, 4 grudnia 2012
Karpatka
Ciasto:
200 g mąki bezglutenowej (koncentrat mąki bezglutenowej)
1/2 kostki margaryny
5 jajek
szklanka wody
Do garnka wlać wodę, dodać margarynę. Całość zagotować na małym ogniu. Zdjąć z palnika, wsypać mąkę i dobrze i energicznie wymieszać drewnianą łyżką. Po wymieszaniu ponownie na ogień i gotować jeszcze 3 minuty ciągle mieszając. Zdjąć z ognia, ostudzić. Po wystudzeniu miksować dodając po jednym jajku. Prostokątną brytwankę wysmaorwać tłuszczem. Ciasto podzielić na dwie równe części. Rozprowadzać łyżką każdą część na blasze (można piec w piekarniku jednocześnie dwie blaszki lub dwa osobne placki) lub upiec na jednej dużej kwadratowej blaszce z piekarnika. Piec w 180 stopniach aż mocno zezłoci się.
Krem:
2 budynie śmietankowe lub waniliowe bezglutenowe
lub
3 łyżki mąki ziemniaczanej3 łyżki mąki kukurydzianej4 łyżki cukru
łyżeczka cukru waniliniowego (jeśli dajemy budyń waniliowy cukru tego nie dajemy już)
1/2 litra mleka
1/2 kostki masła1/2 kostki margaryny
ew. kakao - łyżka lub budynie kakaowe
Budynie lub mąki rozmieszać ze szklanką mleka, drugą szklankę mleka ugotować z cukrem, zagotować.
Miękkie masło i margarynę zmiksować, dodawać po łyżce zmiksowanego wcześniej budyniu, miksować do roztarcia budyniu.
Placki przełożyć masą. Ciasto odstawić na 2-4 godz minimum do lodówki, posypać cukrem pudrem,
i możemy jeść.
200 g mąki bezglutenowej (koncentrat mąki bezglutenowej)
1/2 kostki margaryny
5 jajek
szklanka wody
Do garnka wlać wodę, dodać margarynę. Całość zagotować na małym ogniu. Zdjąć z palnika, wsypać mąkę i dobrze i energicznie wymieszać drewnianą łyżką. Po wymieszaniu ponownie na ogień i gotować jeszcze 3 minuty ciągle mieszając. Zdjąć z ognia, ostudzić. Po wystudzeniu miksować dodając po jednym jajku. Prostokątną brytwankę wysmaorwać tłuszczem. Ciasto podzielić na dwie równe części. Rozprowadzać łyżką każdą część na blasze (można piec w piekarniku jednocześnie dwie blaszki lub dwa osobne placki) lub upiec na jednej dużej kwadratowej blaszce z piekarnika. Piec w 180 stopniach aż mocno zezłoci się.
Krem:
2 budynie śmietankowe lub waniliowe bezglutenowe
lub
3 łyżki mąki ziemniaczanej3 łyżki mąki kukurydzianej4 łyżki cukru
łyżeczka cukru waniliniowego (jeśli dajemy budyń waniliowy cukru tego nie dajemy już)
1/2 litra mleka
1/2 kostki masła1/2 kostki margaryny
ew. kakao - łyżka lub budynie kakaowe
Budynie lub mąki rozmieszać ze szklanką mleka, drugą szklankę mleka ugotować z cukrem, zagotować.
Miękkie masło i margarynę zmiksować, dodawać po łyżce zmiksowanego wcześniej budyniu, miksować do roztarcia budyniu.
Placki przełożyć masą. Ciasto odstawić na 2-4 godz minimum do lodówki, posypać cukrem pudrem,
i możemy jeść.
Pierniki, pierniczki
Święta tuż, tuż. W sklepach już od Wszystkich Świętych atakują nas z każdej strony bombki, prezenty, Mikołaje (na razie te czekoladowe, ale za 2 dni już "żywe")
Przepis zapożyczyłam ze strony kwestiasmaku.pl: http://www.kwestiasmaku.com/desery/ciasteczka/pierniczki/przepis.html
Składniki:
• 2 szklanki mąki• 2 łyżki miodu• 3/4 szklanki cukru• 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej• 1/2 torebki przyprawy piernikowej• 1 łyżka masła• 1 jajko (+ dodatkowo 1 jajko do posmarowania)• około 1/3 szklanki lekko ciepłego mleka
Dekoracja: lukier, czerwony barwnik spożywczy, posypki (maczki) cukrowe, wiórki kokosowe, roztopiona czekolada itp.
Przygotowanie:
Przepis zapożyczyłam ze strony kwestiasmaku.pl: http://www.kwestiasmaku.com/desery/ciasteczka/pierniczki/przepis.html
Składniki:
• 2 szklanki mąki• 2 łyżki miodu• 3/4 szklanki cukru• 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej• 1/2 torebki przyprawy piernikowej• 1 łyżka masła• 1 jajko (+ dodatkowo 1 jajko do posmarowania)• około 1/3 szklanki lekko ciepłego mleka
Dekoracja: lukier, czerwony barwnik spożywczy, posypki (maczki) cukrowe, wiórki kokosowe, roztopiona czekolada itp.
Przygotowanie:
- Mąkę przesiać na stolnicę, wlać rozpuszczony gorący miód i wymieszać (najlepiej nożem). Ciągle siekając, dodawać kolejno cukier, sodę, przyprawy, a gdy masa lekko przestygnie - masło i jedno jajko.
- Dolewając stopniowo (po 1 łyżce) mleka zagniatać ręką ciasto aż będzie średnio twarde i gęste (nie musimy wykorzystać całego mleka, bo masa może być za rzadka). Dokładnie wyrabiać ręką, aż będzie gładkie, przez około 10 minut.
- Na posypanej mąką stolnicy rozwałkować ciasto na placek o grubości maksymalnie 1 cm. Foremkami wykrajać z ciasta pierniczki, smarować rozmąconym jajkiem i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w odstępach około 2 - 3 cm od siebie (pierniczki troszkę podrosną).
- Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 15 minut. Przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku, do 4 tygodni lub jeszcze dłużej. Pierniczki im są starsze tym lepsze. Z czasem też stają się bardziej miękkie.
- Dekorować przed podaniem, najlepiej jak już będą miękkie. Do dekoracji można użyć samego lukru lub lukru wymieszanego z barwnikiem spożywczym. Zamiast barwnika spożywczego można użyć soku z granatu lub z buraka. Pierniczki można dekorować roztopioną czekoladą i maczać w posypce cukrowej lub w wiórkach kokosowych.
Groszek ptysiowy
Próbowałam robić wiele razy - z żadnego przepisu nie wychodził. Aż w końcu udało się!
Przepis znalazłam! http://stokolorowkuchni.blox.pl/2010/12/Groszek-ptysiowy.html
Przepis znalazłam! http://stokolorowkuchni.blox.pl/2010/12/Groszek-ptysiowy.html
Składniki:
90 ml wody
30 g masła
70 g mąki bezglutenowej (mieszanka mąk)
2 jajka (M)
Szczypta soli
30 g masła
70 g mąki bezglutenowej (mieszanka mąk)
2 jajka (M)
Szczypta soli
Wykonanie:
Piekarnik nagrzewamy do 220 stopni C.
Mąkę przesiać z przyprawami. Wodę z masłem zagotować. Wsypać mąkę do gotującego się płynu stale mieszając do momentu aż masa będzie odstawała od dna garnka. Masę przełożyć do miski wbijać pojedynczo jajka dokładnie mieszając, tak by ciasto stało się gładkie. Polecam zmiksowanie ręcznym blenderem. Taką masę przekładamy do szprycy i wyciskamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia dowolne wzory lub wypełniamy masą przygotowane szablony.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 10 – 12 minut lub do lekkiego zrumienienia. Pieczemy bez pary. Po upieczeniu studzimy.
piątek, 30 listopada 2012
Pizza bezglutenowa
Ciasto (tortownica):
3/4 szklanki mąki bezglutenowej
1/4 szkl ugotowanych tłuczonych/mielonych ziemniaków
2 dag drożdży
łyżka oliwy/oleju,
1/4 szkl ciepłej wody/mleka,
1/2 łyżeczki cukru
1/2 łyżeczki soli
Wszystko razem zagniatamy, ew dodajemy: oliwy/oleju, mleka/wody/mąki.
Odstawiamy do wyrośnięcia.
Dodatki wg uznania.
Mozna ponownie odstawić do wyrośnięcia choć nie koniecznie.
Piec ok 15-20 min. temp. 160-180 stopni.
3/4 szklanki mąki bezglutenowej
1/4 szkl ugotowanych tłuczonych/mielonych ziemniaków
2 dag drożdży
łyżka oliwy/oleju,
1/4 szkl ciepłej wody/mleka,
1/2 łyżeczki cukru
1/2 łyżeczki soli
Wszystko razem zagniatamy, ew dodajemy: oliwy/oleju, mleka/wody/mąki.
Odstawiamy do wyrośnięcia.
Dodatki wg uznania.
Mozna ponownie odstawić do wyrośnięcia choć nie koniecznie.
Piec ok 15-20 min. temp. 160-180 stopni.
Zakwas bezglutenowy
zakwas z maki ryżowej:
- 100g maki ryżowej
- 1 łyżeczka cukru brązowego
- ½ łyżeczki soku z cytryny lub tez 1 łyżeczka soku jabłkowego
- 100 ml wody mineralnej, gazowanej
Wszystkie składniki wymieszać w naczyniu. Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce w temperaturze ok. 30 ⁰C na 3-4 dni, aż zacznie się fermentacja, tzn. pokażą się bąbelki.
Taka porcja zakwasu wystarcza na 500g chleb.
Zakwas bezglutenowy możemy również przygotować z mąki kukurydzianej, jaglanej, gryczanej, owsianej bezglutenowej
Taka porcja zakwasu wystarcza na 500g chleb.
Zakwas bezglutenowy możemy również przygotować z mąki kukurydzianej, jaglanej, gryczanej, owsianej bezglutenowej
Chleb bezglutenowy na drożdżach
Wychodzi zawsze, jest pyszny - mój ideał i perfekcyjny chlebek
Składniki:
300 g mąki bg (u mnie 15 dag ryżowej i 15 dag koncentratu chlebowego),
300 ml ciepłego mleka - może być zamiennik lub woda, lub pół ma pół,
3 dag drożdży świeżych,
po 1/2 łyżeczki cukru i soli,
łyżka oleju.
Wykonanie:
Wszystko razem miksuje przez 5 min, przekładam do wysmarowanej olejem keksówki i odstawiam do wyrośnięcia na godzinę w ciepłe miejsce wrzucam do maszyny do pieczenia chleba - program wyrabianie i rośnięcie. Piekarnik nagrzewam- 220 st.C. Piec 40 min.
Można użyć mąki wieloziarnistej zamiast ryżowej.
Dodatki do ciasta - dowolne.
Proprcje na dużą blaszkę:
opakowanie drożdży suszonych
1/2 kg mąki bezglutenowej
450 ml wody (do 500) w zależności od rodzaju mąki (im cięższa tym więcej wody)
łyżeczka cuku
łyżeczka soli
2 łyżki oleju
Składniki:
300 g mąki bg (u mnie 15 dag ryżowej i 15 dag koncentratu chlebowego),
300 ml ciepłego mleka - może być zamiennik lub woda, lub pół ma pół,
3 dag drożdży świeżych,
po 1/2 łyżeczki cukru i soli,
łyżka oleju.
Wykonanie:
Wszystko razem miksuje przez 5 min, przekładam do wysmarowanej olejem keksówki i odstawiam do wyrośnięcia na godzinę w ciepłe miejsce wrzucam do maszyny do pieczenia chleba - program wyrabianie i rośnięcie. Piekarnik nagrzewam- 220 st.C. Piec 40 min.
Można użyć mąki wieloziarnistej zamiast ryżowej.
Dodatki do ciasta - dowolne.
Proprcje na dużą blaszkę:
opakowanie drożdży suszonych
1/2 kg mąki bezglutenowej
450 ml wody (do 500) w zależności od rodzaju mąki (im cięższa tym więcej wody)
łyżeczka cuku
łyżeczka soli
2 łyżki oleju
Ciasto z mąki z ciecoirki z jabłkami
Przez 10-15 min Ubijać 3jajka z 1/2 szklanki cukru, 1/2 łyżeczki cynamonu i 1/2 łyżeczki cukru waniliniowego. Do masy jejcznej dodawać porcjami szkl. mąki z łyżeczką proszku, 1/4 szkl. oleju, 3 łyżki wody. Wszystko dokładnie wymieszać, wylać do małwj tortownicy posmarowanej masłem i wysypamej maką kukurydzianą lub bułką tartą bezglutenową. Na wierz ułożyć pokrojone w plasterki lub w kostkę jabłka. piec 30-35 min w nagrzanym piekarniku w temp 160-180 st. |
Ciasto kruche z owocami i pianą kokosową
CIASTO:
szkl. mąki bezglutenowej
2 zółtka
5 dag cukru
łyżeczka proszku do pieczenia
10 dag masła lub margaryny
Z podanych składników zagnieść ciasto, podzielić na 3 części. 2 schować do lodówki, jedną do zamrażarki na min.30 min (można do niej dodać łyżeczkę kakao bo idzie na wierzch).
Na małą tortownicę wyłożyć 2/3 ciasta, podpiec. Owoce: agrest lub wiśnie (wypestkować) lub rabarbar - oczyścić, wyłożyć na podpieczone ciasto.
2 białka ubić na sztywno, dodać 5 łyżek cukru, 5 łyżek kokosu i dokładnie wymieszać, wyłożyć na owoce. Na pianę zetrzeć ciasto zamrożone, upiec.
Piec w temp 160-180 st ok 30 minut.
szkl. mąki bezglutenowej
2 zółtka
5 dag cukru
łyżeczka proszku do pieczenia
10 dag masła lub margaryny
Z podanych składników zagnieść ciasto, podzielić na 3 części. 2 schować do lodówki, jedną do zamrażarki na min.30 min (można do niej dodać łyżeczkę kakao bo idzie na wierzch).
Na małą tortownicę wyłożyć 2/3 ciasta, podpiec. Owoce: agrest lub wiśnie (wypestkować) lub rabarbar - oczyścić, wyłożyć na podpieczone ciasto.
2 białka ubić na sztywno, dodać 5 łyżek cukru, 5 łyżek kokosu i dokładnie wymieszać, wyłożyć na owoce. Na pianę zetrzeć ciasto zamrożone, upiec.
Piec w temp 160-180 st ok 30 minut.
Ciasto drożdżowe na drożdżówkę lub pączki
- 1,5 szklanki mąki bezglutenowej - ja użyłam Extra uniwersalnego koncentratu mąki bezglutenowej z Bezglutenu - 2 dag drożdży + łyżeczka cukru - ½ szkl. cukru - łyżka masła miękkiego jak do pączków, 5 dag jak do ciasta - 1/2 szklanki mleka - 2 jajka do ciasta, 2 żółtka do pączków - olejek lub cukier waniliowy - rodzynki - 2 łyżeczki od kawy "Luskusowej" – do pączków - tłuszcz do smażenia - do pączków Sposób przyrządzania: Cukier oraz rozkruszone drożdże wsypać do miski. Następnie dodać jajka, mleko i masło. Wszystko wymieszać (niezbyt dokładnie) i odstawić na 30 minut. Po tym czasie wsypać mąkę, dodać aromat rumowy lub arakowy. Ciasto wyrobić ręką w misce tak aż będzie odstawać od ręki. Na koniec dodać bakalie (rodzynki) – jak do pączków nie dodawać. Odstawić do wyrośnięcia. Ciasto przełożyć do dwóch podłużnych foremek wysmarowanych tłuszczem. Posypać kruszonką lub wyrównać dłonią umoczoną w oliwie - lub posmarować białkiem - lub mlekiem. Wstawić do zimnego piekarnika. Ustawić temperaturę na 140 stopni C do czasu wyrośnięcia ciasta (ciasto zrówna się z wysokością foremki). Następnie zwiększyć temperaturę do 180 stopni C. Gdy ciasto zarumieni się zmniejszyć temperaturę do 150 stopni C. Czas pieczenia około 1 godziny i 10 minut. |
Babka cytrynowa
Składniki
mąka ziemiaczana 200 g
margaryna 250 g
cukier 100 g
cytryna 2 szt (ja dałam 1)
jajka 4 szt
proszek do pieczenia 1 łyżeczka
tłuszcz
bułka tarta
Sposób przyrządzenia
Jajka wybić ze skorupek, utrzeć z cukrem, przesianą mąką wymieszaną z proszkiem do pieczenia, sokiem z cytryny oraz rozgrzaną margaryną. Następnie przełożyć do przygotowanej formy i piec ok. 50 min. w temp. 160-180 st. Po lekkim przestudzeniu wyjąć z formy i posypać cukrem lub polać lukrem.
Lukier cytrynowy:
sok z 1/2 cytryny dokładnie utrzeć z cukrem pudrem - aby nie było za wodniste.
mąka ziemiaczana 200 g
margaryna 250 g
cukier 100 g
cytryna 2 szt (ja dałam 1)
jajka 4 szt
proszek do pieczenia 1 łyżeczka
tłuszcz
bułka tarta
Sposób przyrządzenia
Jajka wybić ze skorupek, utrzeć z cukrem, przesianą mąką wymieszaną z proszkiem do pieczenia, sokiem z cytryny oraz rozgrzaną margaryną. Następnie przełożyć do przygotowanej formy i piec ok. 50 min. w temp. 160-180 st. Po lekkim przestudzeniu wyjąć z formy i posypać cukrem lub polać lukrem.
Lukier cytrynowy:
sok z 1/2 cytryny dokładnie utrzeć z cukrem pudrem - aby nie było za wodniste.
Ciastka gryczane
Wogóle nie czuć gryki, a przyprawy nadają świetny smak korzenny.
Składniki:
szklanka mąki gryczanej,
1 jajko,
1/3 szklanka cukru,
1,5 łyżeczki cynamon,
3/4 łyżeczki kardamon,
2 łyżki masła,
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia.
Wszystkie składniki razem zagniatamy.
Możemy dodać orzechy, migdały, rodzynki, czekoladę lub jabłka suszone pokrojone w kostkę.
Chłodzimy przez godzinę. Wałkujemy na grubość około 0,5 centymetr i wykrawamy ciastka.
Piec ok 20 - 30 minut.
Składniki:
szklanka mąki gryczanej,
1 jajko,
1/3 szklanka cukru,
1,5 łyżeczki cynamon,
3/4 łyżeczki kardamon,
2 łyżki masła,
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia.
Wszystkie składniki razem zagniatamy.
Możemy dodać orzechy, migdały, rodzynki, czekoladę lub jabłka suszone pokrojone w kostkę.
Chłodzimy przez godzinę. Wałkujemy na grubość około 0,5 centymetr i wykrawamy ciastka.
Piec ok 20 - 30 minut.
Bezglutenowe ciasto ucierane z owocami
Składniki:
- szklanka bezglutenowej mąki
- 1/2 szklanki cukru
- 1,5 łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia
- 1/2 kostki rozpuszczonej kostki margaryny
- 2 duże jajka
- łyżka octu
- owoce
Sposób przygotowania:
Przez ok. 10 min. ubijamy żółtka z cukrem na puszystą masę. Dodajemy po łyżce mąki bezglutenowej wymieszanej z proszkiem do pieczenia, a następnie roztopioną chłodną margarynę, łyżkę octu, ubitą na sztywno pianę z białek. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy.
Ciasto wkładamy do średniej wielkości blaszki lub tortownicy, układamy gęsto owoce. Pieczemy w nagrzanym piekarniku (w temp. ok. 160 st.) ok. 30 min. Po ostygnięciu posypujemy cukrem pudrem.
Smacznego!
- szklanka bezglutenowej mąki
- 1/2 szklanki cukru
- 1,5 łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia
- 1/2 kostki rozpuszczonej kostki margaryny
- 2 duże jajka
- łyżka octu
- owoce
Sposób przygotowania:
Przez ok. 10 min. ubijamy żółtka z cukrem na puszystą masę. Dodajemy po łyżce mąki bezglutenowej wymieszanej z proszkiem do pieczenia, a następnie roztopioną chłodną margarynę, łyżkę octu, ubitą na sztywno pianę z białek. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy.
Ciasto wkładamy do średniej wielkości blaszki lub tortownicy, układamy gęsto owoce. Pieczemy w nagrzanym piekarniku (w temp. ok. 160 st.) ok. 30 min. Po ostygnięciu posypujemy cukrem pudrem.
Smacznego!
Ciasto kokosowo - kawowe
Przepis dostałam od szwagierki - tu lekkie modyfikacje na wersję bezflutenową - jak dla mnie - bomba - nie tylko kaloryczna :) Biszkopt: 4 jajka i 3/4 szkl cukru- ubić mikserem przez 15 min, dodać 4 łyżki wody, wymieszać, dodać wymieszane razem: 1/2 szkl mąki, 1/2 szkl mąki ziemniaczanej, 1/2 szkl kawy capucinno bądź cykorii jak nie znajdziemy bg capucinno, 1,5 łyżeczki proszku. Delikatnie wymieszać, wylać na dużą blachę lub dużą tortownicę. piec w temp 160-180 st. 20-30 min, ostudzić, podzielić na 2 części, nasączyć kawą. Ciasto kokosowe: 2 białka ubić na sztywno, dodać 10 dag cukru, ubić raz jeszcze, 1/2 łyżeczki proszku i 10 dag wiórek. upiec w takiej samej blaszce jak biszkopt - aż będzie złoty a patyczek suchy. Masa: 2 żółtka utrzepać z 2 łyżkami cukru, dodać szkl. mleka i po łyżce mąki kukurydzianej i ziemniaczanej. ugotować drugą szkl. mleka, dodać mieszaninę i ugotować budyń. Jak ostygnie zmiksować z masłem (kostka) lub pół na pół masło i margaryna warstwy: biszkopt, masa, ciasto kokosowe, masa, biszkopt, masa i polewa czekoladowa lub starta czekolada |
Gryka na słodko? A jednak...
- Pyszne ciasto gryczane o posmaku piernika i orzechów - w sam raz na jesienne wieczory.
- Składniki:
- mleko - 1/2 szklanki
- 4 jajka
- margaryna - 17 dag
- cukier - 3/4 szklanki
- mąka gryczana - szklanka
- proszek do pieczenia - łyżeczka
- cynamon - łyżeczka
- cukier waniliniowy - łyżeczka
- Jajka ubić z cukrem,cukrem waniliniowym i cynamonem na puszystą masę - ubijać ok 15 min mikserem. Dodać mąkę wymieszaną z proszkiem, wymieszać, mleko i na końcu rozpuszczoną i ostudzoną margarynę cały czas mieszając.Piec ok 30 min w dużej keksówce bądź w małej tortownicy w temp. 160 - 180 stopni.
- Do ciasta można dodać bakalie wg uznania.Po wystudzeniu ciasto przekroić na pół, przełożyć dżemem wiśniowym lub jagodowym. Lub nasączyć ciasto kawą i przełożyć masą kawową.
Na słodko z kaszy kukurydzianej...
Ostatnio wypatrzyłam przepis na masę kakaową z kaszy jaglanej.
Inspiracją dla mnie był przepis Olgi Smile: http://www.olgasmile.com/krem-czekoladowy-z-kaszy-jaglanej.html. Jako że jaglanej w domu nie było, była kukurydziana postanowiłam spróbować - pomyślałam, najwyżej zjem na kolację kaszkę solo. Jakie było moje ogromne zdziwienie kiedy krem wyszedł - pyszny, aksamitny, nie za słodki.
Składniki:
szklanka kaszy kukurydzianej
2 szklanki mleka
2 banany lub owoce leśne
Dodatkowo - ewentualnie:
cukier
kakao
Inspiracją dla mnie był przepis Olgi Smile: http://www.olgasmile.com/krem-czekoladowy-z-kaszy-jaglanej.html. Jako że jaglanej w domu nie było, była kukurydziana postanowiłam spróbować - pomyślałam, najwyżej zjem na kolację kaszkę solo. Jakie było moje ogromne zdziwienie kiedy krem wyszedł - pyszny, aksamitny, nie za słodki.
Składniki:
szklanka kaszy kukurydzianej
2 szklanki mleka
2 banany lub owoce leśne
Dodatkowo - ewentualnie:
cukier
kakao
Zagotować kaszę w 2 szkl. mleka na gęsto na małym ogniu - szybko się gotuje, ostudzić.
2 banany zmiksować blenderem, dodawać po łyżce kaszy i miksować dalej. Dodatki wg uznania.
W wresji dla dzieci - niemowląt - kaszkę gotujemy na mleku modyfikowanym - oczywiście mniej, bo maluch takiej dużej porcji nie zje i dodajemy banana lub owoce leśne - coś co lubi - to co mamy pod ręką i nie uczula naszego szkraba.
sobota, 8 września 2012
Po długiej przerwie... skleroza nie boli :)
Witam po długiej przerwie Prawie rocznej. Do powrotu zachęciła mnie przyjaciółka (Asiu dziękuję). Gdzieś w pamięci zachował się fakt, że posiadam bloga i zaczęłam go pisać, lecz gdzie i jak on się zwie to za cholerę sobie przypomnieć nie mogłam.
Dopiero dodając komentarz do jednego z blogów zobaczyłam swój blog - i mnie oświeciło - mamy Cie blogu kochany, pomyślałam.
A ja przepisy chomikowałam - na karteczkach, w e-mailach, w komputerach przechowuje i myślę -jak je przekazać innym, nie tylko drogą e-mailową. Asia podpowiedziała- prowadź bloga. Więc wracam do pisania, do przekazywania moich przepisów, czy zapożyczonych od przyjaciół/znajomych, zmodyfikowanych.
Mam nadzieję, że niebawem mój skromny blog zawierający do tej pory jeden przepis będzie pokaźną "książką kucharską" bezglutenową.
Pozdrawiam Was kochani ciepło :)
Dopiero dodając komentarz do jednego z blogów zobaczyłam swój blog - i mnie oświeciło - mamy Cie blogu kochany, pomyślałam.
A ja przepisy chomikowałam - na karteczkach, w e-mailach, w komputerach przechowuje i myślę -jak je przekazać innym, nie tylko drogą e-mailową. Asia podpowiedziała- prowadź bloga. Więc wracam do pisania, do przekazywania moich przepisów, czy zapożyczonych od przyjaciół/znajomych, zmodyfikowanych.
Mam nadzieję, że niebawem mój skromny blog zawierający do tej pory jeden przepis będzie pokaźną "książką kucharską" bezglutenową.
Pozdrawiam Was kochani ciepło :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)