wtorek, 13 maja 2014

Bezglutenowe ciasto kruche z rabarbarem i budyniową pianką


Przepis z modyfikacjami na bezglutenowy

Składniki na kruche ciasto:
  • 2,5 szklanki mąki bezglutenowej (użyłam po 1 1/4 szklanki Ektra Uniwersalny koncentrat mąki krakowskiej i mąkę kukurydziana firmy Balviten)
  • 250 g masła lub margaryny, zimnego
  • 2 łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia (użyłam firmy Balviten)
  • 3 łyżki cukru pudru
  • 5 żółtek
Masło pokroić w kostkę, szybko zagnieść z pozostałymi składnikami ciasta (można również składniki zmiksować w malakserze). Jeśli ciasto będzie zbyt sypkie, dodać 1 - 2 łyżki wody. Podzielić na 2 części - około 60% i 40%, każdą zawinąć w folię spożywczą, zamrozić. Tą czynność można zrobić dzień wcześniej.
Blachę o wymiarach 33 x 20 cm wysmarować masłem, wyłożyć papierem do pieczenia. Na spód zetrzeć na tarce większą część ciasta (60%), lekko przyklepać dłonią i wyrównać. Podpiec na złoty kolor w temperaturze 190ºC przez około 20 minut. Odstawić do całkowitego wystudzenia.

Delikatna budyniowa pianka:
  • 5 białek
  • 1 szklanka cukru pudru
  • 1 opakowanie cukru wanilinowego bezglutenowego (16 g) lub cukier waniliowy domowej roboty
  • 2 opakowania budyniu waniliowego lub śmietankowego, bez cukru (2 x 40 g)
  • 1/3 szklanki oleju słonecznikowego
Ponadto:
  • kg rabarbaru
  • cukier puder do oprószenia
Kiedy podpieczony spód jest wystudzony, zacząć ubijać białka. Po ubiciu na sztywno, powoli, łyżka po łyżce wsypywać drobny cukier i cukier wanilinowy, cały czas ubijając na najwyższych obrotach. Następnie powoli wsypywać proszek budyniowy, cały czas miksując, by dobrze się rozpuścił. Strużką wlewać olej, miksując do połączenia.
Na podpieczony, zimny spód ciasta wyłożyć przesmażony rabarbar, na rabarbar ubitą pianę. Wyrównać. Na wierzch zetrzeć resztę zamrożonego ciasta (40%).

Piec w temperaturze 190ºC przez około 30 - 40 minut. Wyjąć, przestudzić, oprószyć cukrem pudrem.






5 komentarzy:

  1. pychota...wlasnie zakupiłam świezy rabarbar i juz sie doczekac nie moge kiedy coś z niego upiekę....przepis zapisuje

    OdpowiedzUsuń
  2. Z rabarbarem musiało smakować bajecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja Siostra nazwała to ciasto "kwachem", ale następnego dnia jadła aż się jej uszy trzęsły :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja Droga Siostro, kiedy spróbowałam tego ciasta, myślałam, że zeszło mi całe szkliwo z zębów! Szczęśliwie nic takiego się nie wydarzyło, ciasto się przegryzło i następnego dnia było boskie. Pozdrawiam Cię gorąco.

    Zytka M.

    OdpowiedzUsuń
  5. I oto potwierdzenie Zytki M. o boskości tego ciasta :D

    OdpowiedzUsuń