wtorek, 18 grudnia 2012

Deser jogutowo-serkowy

Baza:
100 ml jogurtu greckiego
250 g serka waniliowego lub serka białego mielonego do sernika z wiaderka + łyżeczka cukru waniliowego
ew. 2 łyżki cukru pudru


Wszystkie składniki razem mieszamy.

Wersje:
1. Podajemy w pucharkach z owocami pokrojonymi w kostkę
2. Podajemy w pucharkach z galaretkami (jedna galaretka rozpuszczona w szkl. wody) pokrojonymi w kostkę
3. Do połowy dodajemy kawę sypaną sproszkowaną/kakao(łyżkę)
4. Dodajemy do bazy 2 łyżki żelatyny rozpuszczone w 1/4 szkl. gorącego mleka, dzielimy na pół, dodajemy dodatki wg uznania - mus owocowy, owoce, kakao, kawa, wiórki czekoladowe
5. Dzielimy masę na części i łączymy z rozpuszczonymi galaretkami (pamiętamy o proporcjach: jedna galaretka na szkl. wrzątku)
Inne wg własnego uznania - inwencji Twórczej :)

piątek, 14 grudnia 2012

Ciasto cynamonowe

Pyszne ciasto na święta... Lekkie, cynamonowe, z nadzieniem jakie lubimy.Połączenie kilku smaków.
Proponuje Wam dwa rodzaje ponczu i dwa rodzaje masy. Nasączajcie wg uznania. Mieszajcie smaki wg uznania.


Ciasto:
3 jajka
ile ważą jajka tyle mąki (ja dałam pół na pół kukurydziana i ziemniaczaną) i cukru
1/2 łyżeczki proszku
1/2 łyżeczki sody
łyżeczka cynamonu

Białka ubić, dodać cukier i dalej ubijać, dodać żółtka, do masy jajecznej dodać wymieszane i przesiane sypkie składniki. Piec w małej tortownicy lub w formie serca/gwiazdki (jak kto woli) ok. 20 minut w temperaturze 160 stopni aż patyczek będzie suchy.
Przekroić na dwa blaty.

Nasączenie: wg uznania: kawa lub sok pomarańczowy

Masa kawowa:
3/4 szklanki kawy z 2 łyżeczek (lub wg uznania więcej) z mlekiem - zagotować z łyżką cukru, 1/4 szklanki kawy wymieszać z jednym budyniem śmietankowym. Ugotować budyń, ostudzić.
1/2 kostki miękkiego masła utrzeć, dodawać po łyżce budyniu.

Masa pomarańczowa:
3/4 szkl. soku pomarańczowego zagotować. 1/4 szklanki kawy wymieszać z jednym budyniem śmietankowym. Zagotować budyń. Można dodać 1/2 paczki suchej galaretki pomarańczowej i wymieszać do rozpuszczenia się galaretki. Ostudzić.
1/2 kostki miękkiego masła utrzeć, dodawać po łyżce budyniu.

piątek, 7 grudnia 2012

Pierogi bezglutenowe

Niedługo Wigilia. Na Wigilii wypadało by zjeść pierożki. Próbować po raz kolejny zrobić, czy kupić? Jak policzyłam co mi taniej wyjdzie, pomyślałam nawet jak te pierogi nie wyjdą, to zrobię sobie krokiety i też będzie dobrze. Zawsze rozwalały się - coś było nie tak. Postanowiłam swój przepis zmodyfikować. Dodałam mąkę kukurydzianą, więcej oleju i kleik ryżowy - i to był strzał
w dziesiątkę :).
Z podanej przeze mnie porcji wychodzi ok. 40 pierogów.

Szklanka mąki kukurydzianej
Szklanka mąki bezglutenowej (mix)
2 czubate łyżki kleiku ryżowego (zalać odrobiną wrzątku aby napęczniał)
1/2 szklanki wrzątku
3-4 łyżki oleju
jajko

Do garnka/miski wsyp 1,5 szklanki mąki, dodaj pozostałe składniki i zagnieć ciasto. Jeśli za rzadkie dosyp mąki, jeśli za gęste dolej wody, jeśli za mało elastyczne dolej oleju. Trzymaj pod przykryciem ściereczką aby nie wyschło (można nawet kilka godzin).
Wałkuj ciasto, cały czas posypuj stolnicę i wałek mąką - tak aby się nie kleiło, wycinaj krążki. Nakładaj po łyżeczce dowolnego farszu, brzegi ciasta posmaruj wodą lub żółtkiem, sklej. Jeśli masz problem ze sklejeniem zamocz palce w mące i wtedy klej.
Zagotuj wodę z solą i odrobiną oleju, gotuj pierogi - jak wypłyną, jeszcze 5 minut.
I voula! Pierogi gotowe!

czwartek, 6 grudnia 2012

Pizza bezglutenowa II - kukurydziana

Wersja II ciasta:
3/4 szklanki mąki kukurydzianej
1/4 szklanki mąki bezglutenowej
2 dag drożdży
2 łyżki oliwy/oleju
1/4 szkl ciepłej wody/mleka,
po 1/2 łyżeczki soli i cukru.

Najpierw przygotuj zaczyn: drożdże wymieszaj z odrobiną mleka/wody, łyżką mąki, cukrem, odstaw aż ruszy. Dodaj do pozostałych składników, wyrób aby ciasto było elastyczne. Odstawiamy do wyrośnięcia.
Dodatki wg uznania.
Można ponownie odstawić do wyrośnięcia choć nie koniecznie.
Piec ok 15-20 min. temp. 160-180 stopni.

Do ciasta można dodać też 2 łyżki kleiku ryżowego, ale pamiętać aby nie przesadzić ze składnikami suchymi

Gryczany śmieciuch

Chodził za mną od dawna. Taki w wersji zimowej.
Przepis wymyśliłam sama - skoro już zmieliłam tą grykę na mąkę można by ją wykorzystać :).

Przygotuj:
szklankę mąki gryczanej
1/2 szklanki mleka/jogurtu naturalnego
1/4 szklanki oleju
4 łyżki cukru/miodu
łyżeczka przyprawy do pierników (ja używam Podlaskiej - http://darynatury.pl/offer/351/podlaska-przyprawa-do-piernik%C3%B3w-i-innych-ciast.html)
po 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej i proszku do pieczenia bezglutenowego
1 jajko

Dodatki:
średnia marchewka
jabłko
garść orzechów
garść rodzynek

Jajko ubij z cukrem/miodem i przyprawą, dodaj olej, mąkę, sodę i proszek, na końcu mleko/jogurt, dobrze wymieszaj. Utrzyj marchewkę na drobnych oczkach, jabłko na dużych lub pokrój w kostkę, rodzynki sparz, orzechy posiekaj lub pokrusz, wymieszaj z ciastem.
Piec 30 min w temp 180 stopni.

Dodatki możesz zmienić wg uznania. Ja dałam to co miałam pod ręką.

wtorek, 4 grudnia 2012

Karpatka

Ciasto:
200 g mąki bezglutenowej (koncentrat mąki bezglutenowej)
1/2 kostki margaryny
5 jajek
szklanka wody


Do garnka wlać wodę, dodać margarynę. Całość zagotować na małym ogniu. Zdjąć z palnika, wsypać mąkę i dobrze i energicznie wymieszać drewnianą łyżką. Po wymieszaniu ponownie na ogień i gotować jeszcze 3 minuty ciągle mieszając. Zdjąć z ognia, ostudzić. Po wystudzeniu miksować dodając po jednym jajku. Prostokątną brytwankę wysmaorwać tłuszczem. Ciasto podzielić na dwie równe części. Rozprowadzać łyżką każdą część na blasze (można piec w piekarniku jednocześnie dwie blaszki lub dwa osobne placki) lub upiec na jednej dużej kwadratowej blaszce z piekarnika. Piec w 180 stopniach aż mocno zezłoci się. 


Krem:
2 budynie śmietankowe lub waniliowe bezglutenowe
lub
3 łyżki mąki ziemniaczanej
3 łyżki mąki kukurydzianej4 łyżki cukru
łyżeczka cukru waniliniowego (jeśli dajemy budyń waniliowy cukru tego nie dajemy już)
1/2 litra mleka
1/2 kostki masła
1/2 kostki margaryny
ew. kakao - łyżka lub budynie kakaowe


Budynie lub mąki rozmieszać ze szklanką mleka, drugą szklankę mleka ugotować z cukrem, zagotować.
Miękkie masło i margarynę zmiksować, dodawać po łyżce zmiksowanego wcześniej budyniu, miksować do roztarcia budyniu.

Placki przełożyć masą. Ciasto odstawić na 2-4 godz minimum do lodówki, 
posypać cukrem pudrem,
i możemy jeść.

Pierniki, pierniczki

Święta tuż, tuż. W sklepach już od Wszystkich Świętych atakują nas z każdej strony bombki, prezenty, Mikołaje (na razie te czekoladowe, ale za 2 dni już "żywe")
Przepis zapożyczyłam ze strony kwestiasmaku.pl: http://www.kwestiasmaku.com/desery/ciasteczka/pierniczki/przepis.html


Składniki:

2 szklanki mąki 2 łyżki miodu 3/4 szklanki cukru 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej 1/2 torebki przyprawy piernikowej 1 łyżka masła 1 jajko (+ dodatkowo 1 jajko do posmarowania) około 1/3 szklanki lekko ciepłego mleka


Dekoracja: lukier, czerwony barwnik spożywczy, posypki (maczki) cukrowe, wiórki kokosowe, roztopiona czekolada itp.

Przygotowanie:

  • Mąkę przesiać na stolnicę, wlać rozpuszczony gorący miód i wymieszać (najlepiej nożem). Ciągle siekając, dodawać kolejno cukier, sodę, przyprawy, a gdy masa lekko przestygnie - masło i jedno jajko.
  • Dolewając stopniowo (po 1 łyżce) mleka zagniatać ręką ciasto aż będzie średnio twarde i gęste (nie musimy wykorzystać całego mleka, bo masa może być za rzadka). Dokładnie wyrabiać ręką, aż będzie gładkie, przez około 10 minut.
  • Na posypanej mąką stolnicy rozwałkować ciasto na placek o grubości maksymalnie 1 cm. Foremkami wykrajać z ciasta pierniczki, smarować rozmąconym jajkiem i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w odstępach około 2 - 3 cm od siebie (pierniczki troszkę podrosną).
  • Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 15 minut. Przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku, do 4 tygodni lub jeszcze dłużej. Pierniczki im są starsze tym lepsze. Z czasem też stają się bardziej miękkie.
  • Dekorować przed podaniem, najlepiej jak już będą miękkie. Do dekoracji można użyć samego lukru lub lukru wymieszanego z barwnikiem spożywczym. Zamiast barwnika spożywczego można użyć soku z granatu lub z buraka. Pierniczki można dekorować roztopioną czekoladą i maczać w posypce cukrowej lub w wiórkach kokosowych.

Groszek ptysiowy

Próbowałam robić wiele razy - z żadnego przepisu nie wychodził. Aż w końcu udało się!
Przepis znalazłam! http://stokolorowkuchni.blox.pl/2010/12/Groszek-ptysiowy.html

Składniki:
90 ml wody
30 g masła
70 g mąki bezglutenowej (mieszanka mąk)
2 jajka (M)
Szczypta soli

Wykonanie:
Piekarnik nagrzewamy do 220 stopni C.
Mąkę przesiać z przyprawami. Wodę z masłem zagotować. Wsypać mąkę do gotującego się płynu stale mieszając do momentu aż masa będzie odstawała od dna garnka. Masę przełożyć do miski wbijać pojedynczo jajka dokładnie mieszając, tak by ciasto stało się gładkie. Polecam zmiksowanie ręcznym blenderem. Taką masę przekładamy do szprycy i wyciskamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia dowolne wzory lub wypełniamy masą przygotowane szablony.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 10 – 12 minut lub do lekkiego zrumienienia. Pieczemy bez pary.  Po upieczeniu studzimy.